Kilka razy udało się zorganizować w naszej szkole taką noc. Ci, którzy byli, wiedzą, że nie było nudno, i nie było żadnego spania! Całe 12 godzin dobrej zabawy! Jest co wspominać ;)
Krótkie relacje i zdjęcia czytaj poniżej. "Noc w Bibliotece" - zasady udziału
Zaproszenie na to
najatrakcyjniejsze wydarzenie w roku organizowane przez bibliotekę będzie
kierowane przede wszystkim do osób, które są zainteresowane książką i
czytaniem. Aby tego dowieść trzeba się angażować w konkursy, zajęcia, imprezy i akcje
organizowane przez bibliotekę w ciągu całego roku.
Wasza aktywność będzie imiennie odnotowywana, przeliczana na punkty i sumowana. To taki system motywacyjny dla Was i dla mnie ;) Wy pokażecie mi, że Wam zależy, a ja będę miała powód, żeby poświęcić swój czas na przygotowanie dla was atrakcji na tę wyjątkową noc. Myślę, że to sprawiedliwe. PRZEKONAJCIE MNIE, ŻE WARTO TO POWTÓRZYĆ!
Punkty można otrzymać za:
- Udział i zwycięstwo w konkursach bibliotecznych (za każdy konkurs będzie przyznawana określona liczba punktów – różna w zależności od stopnia trudności konkursu) – liczba ta będzie zawsze podawana w regulaminie ogłaszanego konkursu.
- Udział i pomoc w organizowanych przez bibliotekę imprezach (Pasowanie na czytelnika, Dzień Książki, Dzień Otwarty w Bibliotece, zajęcia czytelnicze dla maluchów, itp.)
- Udział w ogłaszanych przez bibliotekę warsztatach, wycieczkach, akcjach czytelniczych, ciekawych spotkaniach.
- Pracę w redakcji szkolnej gazetki „Krecik”
- Pomoc w pracach bibliotecznych (obkładanie książek, przygotowanie okolicznościowego plakatu, wykonanie gazetki, wystawki itp.)
- Pracę łącznika bibliotecznego
Punkty można stracić za:
- Złe zachowanie (zgłaszane przez jakiegokolwiek nauczyciela lub pracownika szkoły podczas zajęć w szkole lub po ich zakończeniu)
- Demoralizowanie innych (wagary, niszczenie mienia szkoły, celowe przekraczanie regulaminu zachowania, przekleństwa, obrażanie i przemoc w stosunku do innych)
- Zaniedbywanie obowiązków ucznia (brak przygotowania do lekcji, brak aktywności na zajęciach, oceny dużo niższe niż możliwości ucznia, zaległości w nauce)
Życzę powodzenia w zdobywaniu punktów, ale przede wszystkim satysfakcji z udziału w proponowanych konkursach i imprezach bibliotecznych w roku 2019/20.
Motto tegorocznej nocy: „Zawsze trzeba być ostrożnym z książkami i z tym, co w nich jest, bo słowa mają
moc zmieniania ludzi.” Naprawdę niektórzy ulegli magii liter, co zresztą widać na zdjęciu ;)
Tegoroczny biblioteczny wieczór rozpoczęła pigułka wiedzy pt. "Niezwykłe księgi", potem miała miejsce parada literacka, w czasie której uczestnicy Nocy wcielili się w swoich ulubionych bohaterów literackich i rekomendowali książki, które ich zdaniem warto przeczytać.
Kolejny punkt programu to "Koła ratunkowe", konkurencja, której celem było rozruszanie zasiedziałych uczestników i podkręcenie emocji przed najważniejszym wydarzeniem nocy. Uczniowie wyruszyli ciemną nocą w teren, by szukać kolorowych, właściwe jak najciemniejszych, nakrętek. Te, jak się wkrótce okazało, stanowiły ważny element w negocjacjach zdobywania podpowiedzi. Pozytywnie nakręceni nocni markowie przed rozpoczęciem zabawy wysłuchali jeszcze fragmentu książki, której treść stanowiła punkt wyjścia do podchodów literackich - najatrakcyjniejszego dla wszystkich uczestników punktu programu.
Nocne podchody dostarczyły wszystkim niezapomnianych wrażeń. Bawili się gimnazjaliści oraz ich opiekunowie, dla których kierunek rozwoju zabawy zawsze jest wielką zagadką. Po około dwóch godzinach intensywnego biegania w poszukiwaniu właściwych tropów nasi detektywi padli ze zmęczenia. Głodni ruszyli do kuchni, ale organizatorzy byli na to przygotowani. Po jedzeniu nagrodzono zwycięzców nocnej gry i zaserwowano kolejną porcję wiedzy, łaskawie dostosowaną do możliwości jej odbiorców.
Nocny seans filmowy to dla wielu szansa na upragniony odpoczynek. Dla wszystkich śpiochów, tych zawsze jak na lekarstwo, to ostatni punkt programu. Żądni wrażeń bawią się dalej. Ale wszystkich nocnych tajemnic nie można zdradzać. Trzeba przeżyć taką jedyną w swoim rodzaju noc. Satysfakcja gwarantowana ;)
"Noc w Bibliotece" 2015 - V edycja
Jak co roku, już od pięciu lat, w naszej szkole została
zorganizowana „Noc w Bibliotece”. Temat przewodni tegorocznej nocy to
„Pojedynek detektywów”.
Nasze spotkanie rozpoczęło
się od małej pigułki wiedzy i konkursu słuchania ze zrozumieniem. Następnym
punktem była prezentacja talentów przy ognisku. My śpiewaliśmy i
przedstawialiśmy nasze talenty, a kiełbaski się piekły. Później dostaliśmy
zadanie, mianowicie trzeba było zebrać jak najwięcej plastikowych nakrętek
rozrzuconych na terenie wokół szkoły. Wszyscy pędem rzuciliśmy się na
poszukiwania, oczywiście w ciemnościach. Po zjedzeniu kolacji, czyli pysznych kiełbasek z rusztu,
ruszyliśmy do biblioteki na głośne czytanie książki. Było ono wprowadzeniem do
głównej i długo wyczekiwanej przez nas atrakcji…nocnych podchodów literackich. To było coś!
Biegaliście kiedyś w nocy z
latarką po szkole?? Jeśli nie, to koniecznie spróbujcie. Dobraliśmy się
wcześniej w grupy i kolejno wyruszaliśmy na poszukiwanie ukrytych w różnych
miejscach wskazówek. Kolejność startowania
poszczególnych grup była zależna od ilości zebranych wcześniej nakrętek.
Podchody nie były takie łatwe, jakby się wydawało, ale po paru godzinach,
zmęczeni i szczęśliwi, że dobrnęliśmy do końca, zameldowaliśmy się opiekunom z
listami i znalezionymi skarbami. Było naprawdę super!!
Popisywaliśmy się również
swoimi zdolnościami kulinarnymi. W grupach przygotowywaliśmy sałatki. Były
różne i bardzo smaczne. Kiedy napełniliśmy nasze brzuchy, opiekunowie ogłosili
zwycięzców podchodów, a z okazji piątego spotkania nocnych marków zrobili nam
niespodziankę, którą był ….TORT! Pycha!
Potem przyszedł czas na film.
Zaczęliśmy się kłócić, bo nie wiedzieliśmy, co wybrać. Nie trwało to jednak
długo, ponieważ większość zdecydowała się obejrzeć „Zemstę po latach”, film z
elementami horroru. Niektórzy byli tak zmęczeni, że w czasie seansu posnęli.
Nie wiem, jak im się to udało, ponieważ ja też próbowałam, ale cały czas albo
ktoś gadał, albo w filmie grała mroczna i tajemnicza muzyka, a ja od razu się
podnosiłam, żeby zobaczyć, co się wydarzy.
Kiedy seans filmowy
dobiegł końca, większa część postanowiła
odpocząć, zaś ci, którzy nie chcieli tej nocy spać, mogli zagrać w kapsle lub
układać puzzle. O godzinie 6:00 była pobudka, a później wszyscy zebraliśmy się
w stołówce, aby zjeść śniadanie. Mieliśmy też wpisać swoje wrażenia na plakat,
więc tak zrobiliśmy. Ostatni punkt do zrealizowania to, uwaga, uwaga…. SPRZĄTANIE! Na szczęście uwinęliśmy się z tym
szybko i ledwo żywi rozeszliśmy się do swoich domów.
Dla mnie było to ogromne
przeżycie i naprawdę super się bawiłam, mam nadzieję, że reszta uczestników
również. W imieniu wszystkich biorących udział w tym spotkaniu chciałam
podziękować opiekunom, a zarazem organizatorom, bo gdyby nie oni i ich
nieprzespana noc, nie byłoby tak fajnie. DZIĘKUJEMY!!
Hannlia
"Noc w Bibliotece" 2013
Trzecia edycja „Nocy w Bibliotece” odbyła się 13 grudnia.
Plan jak zwykle był napięty. „Książkowa” impreza powoli staje się tradycją
naszej szkoły, a uczniowie coraz chętniej w niej uczestniczą.
W tym roku w
zabawie dla nocnych marków wzięło udział 28 osób. Niektórzy to już „starzy
wyjadacze” ;) Ich nie trzeba było zapraszać do zabawy. Zresztą nikt nie
marudził. Z taką ekipą można by konie kraść ;)
Tegoroczne hasło „Nocy w Bibliotece” to: „Cień tajemnicy”. Zajęcia
odbywały się od 19.00 do 7.00 i zostały
podzielone na dwie części.
Pierwsza to „Przygoda z literaturą”. Jej punktem
centralnym były podchody literackie podejmujące wątki powieści Carlosa Ruziza
Zafona „Cień wiatru”. "Grę o tron" – tak zatytułowano podchody – poprzedziły
drużynowe konkurencje sportowe, warsztaty teatru czarnego oraz literackie
kalambury. Po przeczytaniu fragmentu wspomnianej powieści i krótkim konkursie
czytania ze zrozumieniem drużyny ruszyły w teren, aby rozwiązać mroczną
tajemnicę „Cienia wiatru”. Emocji było co niemiara, szczególnie, gdy na drodze
uczestników zabawy stanął niespodziewanie SZKIELETOR. Krzyki i piski dziewczyn
niejednego mogłyby przyprawić o zawał serca. Chłopaki stwarzali pozory zimnokrwistych. J Skomplikowana struktura zagadki rozciągnęła zabawę w czasie. Jej główną
atrakcją był nie tylko KOŚCISTY, podnoszący niektórym adrenalinę do granic
możliwości. Gdy w drzwiach szkoły stanęli mundurowi, przestraszyli się nawet
organizatorzy. Takich atrakcji nie planowali. Nie da się wszystkiego opisać
Trzeba to po prostu przeżyć.
Po „koronacji” i małym co nieco rozpoczęła się druga część nocnej zabawy. Na chwilę
uczestnicy przełączyli się na odbiór. Zaproponowano im nocne kino z Jo Nesbo. Potem kolejna
aktywność, tym razem w kuchni. Kulinarne eksperymenty były bardzo udane, a ich
degustacja zadziwiająco szybka. Po
jedzeniu chciałoby się wreszcie pospać, a tu, masz ci los, pobudka (tylko dla
tych, oczywiście, którym w ogóle udało się zasnąć ) i … gimnastyka poranna.
Było ciężko, ale w końcu wszyscy zaczęli się „kiwać” w rytm proponowanej do
ćwiczeń muzyki. Potem pakowanie, sprzątanie, zapasy na drogę, uściski i
kierunek na wygodne ciepłe domowe łóżko J
To tylko krótki opis tego, co działo się tej nocy. Można też
zobaczyć zdjęcia. Ale najlepiej, zapisać się w przyszłym roku i po prostu
przeżyć taką noc. Naprawdę warto!
"Noc w Bibliotece" 2012
"Noc w Bibliotece" 2012
14 grudnia br. już po raz drugi w naszym gimnazjum odbyła
się Noc w Bibliotece, czyli Piżama Party z Książką w Tle. To impreza pełna
atrakcji i wielu wrażeń. Chyba nikt się nie nudził, po prostu nie było na to
czasu, bo program był bardzo napięty.
Tegoroczne hasło to: „Omnibus na tropie”. Zajęcia dla
uczniów odbywały się w godz. 19.00- 7.00 rano i zostały podzielone na dwie
części:
1 cz. Tematyczna: Przygoda z literaturą.
2 cz. Piżama Party: Zabawy z książką w tle.
Punktem centralnym pierwszej części, która trwała od 19.00
do 1.00 było głośne czytanie książki A. Niemirskiego „Testament bibliofila”
oraz podchody literackie podejmujące wątki ze wspomnianej lektury. Emocji,
które towarzyszyły tej zabawie, nie da się opisać, a kilometrów, które
uczniowie przebiegli, rozwiązując zagadkę, nie da się policzyć. Piski
zwycięzców do dziś dźwięczą w uszach organizatorów. Okazuje się, że gimnzaliści
potrafią się świetnie bawić. Warto dodać, że podchody odbywały się w ciszy i przy
zgaszonym świetle, dopuszczalna była tylko jedna latarka na zespół, a
uczestnicy szukali skarbu Emanuela Karskiego – bohatera wcześniej czytanej
książki. Zabawa wymagała ogromnego zaangażowania, więc po jej zakończeniu
wszyscy byli bardzo zmęczeni i głodni.
Po zasłużonym posiłku rozpoczęła się druga część
zabawy zainaugurowana nocnym seansem filmowym. Przygody Bibliotekarza
potwierdziły, że wszechstronna wiedza przydaje się w życiu i pomaga wychodzić
cało z różnych opresji. Dla niektórych był to już jednak początek upragnionego
odpoczynku. Ale nie wszyscy chcieli spać, więc zabawa toczyła się dalej.
Zajęcia dla nocnych marków, a było ich niemało, odbywały się
w świetlicy. Rozpoczęły się ok. 3.30, więc można powiedzieć, że zapadła
już głęboka noc. To jednak nie zniechęciło uczestników Piżama Party, którzy na
stroje nocne założyli fartuchy MasterChefa i rozpoczęli wyrabianie kruchego
ciasta. Dla niektórych był to chrzest bojowy w dziedzinie kulinarnej, ale
degustacja wypieków wypadła całkiem nieźle. Zabawy przy tym było co niemiara.
W końcu jednak aktywna „nocka” dała się wszystkim we znaki,
a organizm zaczął boleśnie domagać się snu. Nad ranem zapadła krótka
cisza. Oj, trudno było ją przerwać i zwołać śpiochów na śniadanie. Wstali
jednak w dobrych humorach, nawet sprzątnęli co nieco. Na koniec wymięci i
rozczochrani stanęli do wspólnego zdjęcia.
Wieści niosą, że niektórzy mieli jeszcze siłę roznosić
świąteczne paczki dla chorych i starszych parafian. To jest dopiero coś. To
jest odpowiedzialność. Takich uczniów mamy w naszej szkole!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz